Zima notorycznie zaskakuje drogowców, a rynek emisji raz po raz zaskakuje przedsiębiorców, analityków i handlowców. Rynek uprawnień jest dziwny i nieprzewidywalny. Terminem często stosowanym wanalizach jest anglojęzyczne określenie „volatility”, czyli zmienność. Zmienność cenowa, nawet w krótkim okresie, jest silnie wpisana w zachowania tego rynku. W umowach brokerskich często spotykamy zapisy, które mają nam uświadomić, iż ceny uprawnień emisyjnych, nawet w okresach godzinnych czy dziennych, mogą podlegać znacznym wahaniom, czasem w dość znacznym przedziale.