W latach 2010 i 2011 wystąpiło w Polsce kilka miesięcy o temperaturze poniżej średniej z wielolecia. Jednak, w skali globalnej, cały rok 2010 był rekordowo ciepły i zakończył najcieplejsze dziesięciolecie w historii bezpośrednich obserwacji temperatury. Był to 34. kolejny rok o temperaturze globalnej wyższej niż średnia z XX w. Temperatura globalna rośnie od 40 lat, a począwszy od lat 1960. każda dekada była cieplejsza od poprzedniej. Zmiany nie są jednak regularne w czasie i przestrzeni - na zaobserwowany trend wzrostowy nakłada się silna zmienność naturalna. Zmiany klimatu nie są niczym nowym, bowiem w historii Ziemi okresy chłodniejsze wielokrotnie przeplatały się z cieplejszymi. Mechanizmy historycznych zmian klimatu były całkowicie naturalne. Obecnie ziemski klimat ociepla się najprawdopodobniej przede wszystkim z powodu wywołanego przez ludzi wzrostu stężenia atmosferycznego gazów cieplarnianych. Projekcje na przyszłość przewidują dalsze, jeszcze bardziej intensywne, globalne ocieplenie i ta tendencja wydaje się przesądzona co najmniej na kilkadziesiąt lat. W istocie z temperaturą zmieniają się wszystkie elementy sprzężonych systemów klimatu i zasobów wodnych, a w konsekwencji - także wielu systemów fizycznych, biologicznych i ludzkich (społeczno-ekonomicznych). Konsekwencje - zarówno korzystne, jak i negatywne - można dostrzec, i spodziewać się ich w przyszłości, we wszystkich regionach świata oraz we wszystkich sektorach i systemach. Zaistnienie i wielkość konsekwencji zależą od scenariusza rozwoju społeczno-ekonomicznego, który ma wpływ na emisję gazów cieplarnianych, oraz od realizowanej polityki przeciwdziałania zmianom klimatu. Prawdopodobieństwo dotkliwych konsekwencji zmian klimatu rośnie wraz ze wzrostem szybkości i amplitudy zmian. Ocenia się, że przy znaczniejszym ociepleniu straty przeważałyby globalnie nad korzyściami. Skoro działalność człowieka jest odpowiedzialna za większą część obecnego ocieplenia, to poprzez właściwe kształtowanie ludzkiej działalności można próbować ograniczać ocieplenie w dalszej perspektywie. Ponieważ jednak globalny system klimatyczny cechuje się znaczną bezwładnością, więc nie jesteśmy w stanie skutecznie wpływać na klimat najbliższych dziesięcioleci. W efekcie można oczekiwać globalnego ocieplenia rzędu 0,2 stopni Celsjusza na dekadę. Natomiast wielkość ocieplenia w następnych dziesięcioleciach będzie można ograniczyć poprzez skuteczną politykę ochrony klimatu, tzn. redukcję emisji gazów cieplarnianych i zwiększenie ich wiązania, podjęte odpowiednio wcześnie. Bez efektywnej polityki klimatycznej poziom ocieplenia w horyzoncie roku 2100 będzie zapewne znacznie wyższy niż względnie bezpieczny wzrost o 2 stopnie Celsjusza ponad temperaturę z okresu przedprzemysłowego. Człowiek zaadaptował się do już istniejącego klimatu, więc każda zmiana wymaga dostosowania się do nowych warunków i generuje koszty. W Polsce zmiany klimatu niosą szanse - bardziej przyjazną, wyższą temperaturę wody w Bałtyku, a zimą - mniejszą zachorowalność i śmiertelność oraz oszczędność na opale. Są jednak i zagrożenia: wzrost częstości fal upałów, opadów intensywnych, powodzi i osuwisk, ale też suszy w sezonie wegetacyjnym, silnych wiatrów i wzrost poziomu morza. Per saldo, Polska na pewno nie będzie wielkim przegranym w zmieniającym się klimacie, jednak np. problemy z okresowymi deficytami lub niszczącymi nadmiarami wody mogą się nasilić. Trzeba będzie optymalnie "zagospodarować" zmiany korzystne, a skutecznie zaadaptować się do zmian niekorzystnych. Konieczna jest wielka rozwaga i dyplomatyczna zręczność, by wynegocjować w Unii Europejskiej takie warunki zobowiązań dotyczących polskiego wkładu w przeciwdziałanie zmianom klimatu, które nie przyhamują społeczno-gospodarczego rozwoju Polski. Nasz kraj "węglem stoi", więc perspektywa wysokiego opodatkowania emisji dwutlenku węgla i zagrożenie tzw. "wyciekaniem węgla", a w konsekwencji utrata miejsc pracy w Polsce na rzecz krajów, które nie uczestniczą w światowym przeciwdziałaniu zmianom klimatu, mogą być powodem do obaw. Nie może być tak, że dla Polski kuracja jest gorsza od choroby. Nasza wiedza na temat przyszłych warunków jest jednak bardzo ograniczona i obarczona znacznym elementem niepewności.
In the years 2010 i 2011, there have been several months in Poland with temperature below the long-term monthly mean. However, in the global scale, the year 2010 was record-warm and terminated the globally-warmest decade in the history of direct temperature observations. It was the 34-th consecutive year with global temperature exceeding the 20th century average. Global temperature has been growing for 40 years and since 1960s, each decade is warmer than the former one. However, changes are not regular in time and space - there is a strong natural variability superimposed on the growing trend. Climatic changes have occurred many times in the history of the Earth - there were many cooler periods interspersed with warmer periods. However, mechanisms of earlier climatic changes have been totally natural. Presently, it is very likely that the Earth climate warms up primarily due to anthropogenic increase of atmospheric concentration of greenhouse gases. Projections for the future foresee further, and more intense, global warming and this tendency is projected to last for at least several decades. In fact, temperature changes are accompanied with changes of all elements of the coupled systems of climate and water resources, and in consequnce - many physical, biological, and human (socio-economic) systems. Climate change impacts, both advantageous and disadvantageous, can be observed already, and are expected in the future, in all regions, sectors, and systems. They depend on the scenario of socio-economic development that drives the emissions of greenhouse gases, and on the climate change mitigation policy. Probability of severely adverse impacts grows with the level and rate of warming. It is estimated that for a larger warming, negative effects would dominate over positive effects. If human activity is responsible for the most part of the recent warming, we can try to restrict the warming in a longer perspective by changing the human behaviour. However, due to the inertia of the climate system, we cannot influence the climate of the nearest decade or two, so that the warming of 0.2 centigrade per decade is expected. The amplitude of warming in 2050-2100 can be restricted by an effective climate mitigation policy, i.e. reduction of emission of greenhouse gases and increase of carbon sequestration, undertaken sufficiently early. Without effctive climate policy, the global warming in the time horizon of the year 2100 will be much higher than the relatively safe increase by 2 centigrade above the pre-industrial temperature. People have already adapted to the existing climate, hence every change of climate requires adaptation to new conditions and generates costs. In Poland, climate change bring opportunities, such as higher, hence more enjoyable water temperature in the Baltic Sea, and in winter - lower morbidity and mortality, and savings on heating. However, there are also threats: increase of frequency of heat waves, intense precipitation, floods and landslides, but also droughts in vegetation seasons, strong winds, and sea level rise. All in all, Poland will not be a big looser in the changing climate, even if problems with temporary deficits or destructive abundance of water can become more severe. It is necessary to benefit of positive changes and to adapt to negative changes. Prudence and diplomatic skills are needed in negotiations with the European Union. The obligations on the Polish contribution to climate mitigation cannot inacceptable delay the socio-economic development. Our country "sits on coal", hence the perspective of high tax on emission of carbon dioxide and the threat of carbon leakage, and in consequence loss of jobs in Poland to countries that do not partake in the global climate policy can be reasons for concern. It would be inacceptable that in Poland the cure is worse than the disease. However, our knowledge about future conditions is very limited and loaded with a considerable uncertainty.