24 lutego br. stanowi datę graniczną dla globalnej polityki i światowych zależności. Inaczej też liczy się czas na kolei. Do tego momentu wydawało się, że największym problemem dla przewoźników jest odbudowanie zaufania pasażerów, a zatem powrót pasażerów do korzystania z ich usług. Przynajmniej na poziomie podobnym do ostatniego, przedpandemicznego 2019 roku. O pobiciu rekordów na razie nikt nie myślał.